Wielogodzinna jazda samochodem to gwarantowane zmęczenie hałasem i nudzącymi się dziećmi. W podróży prędzej czy później pojawia się problem wyżywienia.
Oczywiście, można zabrać własne kanapki, ale to wersja dla zagorzałych fanów topiącego się sera żółtego. Pozostali są skazani na przydrożne knajpki.
Paradoksalni,e boczne drogi to mniejszy kłopot. Zawsze znajdzie się tu jakiś przyjemny zajazd lub bar serwujący nieoczekiwane, wyśmienite dania.
Gorzej sprawa wygląda z autostradami. Niestety, królują bistra przy lub na stacjach benzynowych. Zjeść to tu można co najwyżej gotową trójkrotną kanapkę z tuńczykiem i majonezem lub kurczakiem i bekonem. Szału nie ma.
motoresty i inne podobne bary rzadko wybijają się ponad standard.
Ale czasem, zupełnie nieoczekiwanie, trafi się prawdziwa perełka.
Pierwszą znalazłem na Węgrzech, kilkanaście km od Budapesztu, w kierunku na Kraków starą drogą nr E77. Zajazd Szepi Fogato. Najlepsza zupa gulaszowa w całych Węgrzech! Tak tłusta, że aż klei się do zębów 🙂 A rybny haresapaprikas z galuszami i owczym serem wprost wyśmienity. Fogados fantanyeros czyli półmisek grillowanych mięs zachwyci każdego kierowcę tira. Fura tłustego i naprawdę dobrego jedzenia. Koniecznie spróbujcie także domowej kapusty w occie z papryką. Bajka.
Drugie drogowe objawienie, a raczej niedowierzanie spotkało mnie w Bośni i Hercegowinie, podczas przejazdu wzdłuż kraju. W menu Astorija Restoran przy drodze nr 17 w cyklu neretwańskich przysmaków znalazły się… żaby. Smażone w czymś na kształt ciasta, nie były może wybitne, ale miękkie i smaczne. Za to zaskoczenie takim smakołykiem kompletne!
Trzecie osłupienie i zarazem prawdziwą kulinarną przygodę zaliczyłem całkiem niedawno w czeskim Motoreście Ladna przy E65 w kierunku na Brno. Na dźwięk mikrofalówki, aż podskoczyłem na krześle. Spodziewałem się najgorszego, a dostałem absolutnie obłędny gulasz wołowy z rewelacyjnym sosem i pysznymi knedlami. Aż zaniemówiłem!
Gdybyście byli w pobliżu, koniecznie te miejsca odwiedźcie. Aha i jeżeli macie swoje ulubione miejscówki to nie bądźcie tacy, tylko podzielcie się 😉
Czekam …