Imbir i ryż. Kojarzę ich z przystanku śniadanie i maleńkiego lokalu z ulicy plebiscytowej. I to by się zgadzało bo Piotrowicka miejscówka mieści dwa (sic!) krzesła, nieco brudu i pudełka na wynos 😉
Nie, nie. Nie twierdzę,że w lokalu jest brudno ale trochę się przykurzył.
Zobaczyłem ich gdy pędziłem swoją „rakietą” przez Armii Krajowej. W ostatniej chwili. Pisk hamulców, nawrotka i szybki parking pod drzewkiem.
Wpadam, zamawiam, wypadam. Szybko, sprawnie, od ręki.
W domu sprawdzam. Kaczka jest, lekko ostrość jest. Kubeczek, o pardon box, wydał mi się z początku niewielki ale za to okazał się ciężki a porcja syta 😉
Zasada kompozycji jest prosta: dużo makarony, mało mięsa i trochę warzyw.
Ale smakowało mi. Bez kulinarnej rozkoszy ale przyjemnie.
Tylko ta cena – 25 zeta, chyba jednak za dużo 🙁
Imbir i Ryż Wok Walk, Katowice, ul. Armii Krajowej 80a