Numer 24! Numer 46! Trzydziestka! Proszę odebrać zamówienie!!! Poczułem się jak na plaży w Mielnie w gorące, letnie popołudnie. Masakra. Lokal w centrum Katowic i taki babol.…
Dobrze jest zrobić coś razem, wspólnie. Z dzieckiem, żoną, bratem, siostrą czy przyjaciółmi. Zbliżamy się wtedy do siebie i lepiej się poznajemy. Mamy frajdę a uśmiechy nie schodzą nam z twarzy nawet gdy użyjemy tarki 😉…
Poprzedni post o bajglach wywołał dyskusję o tym, który jest, a który nie jest prawdziwy. Zrobiłem niewielki risercz i co się okazuje? Ha, najprawdopodobniej bajgle pochodzą z Krakowa!…
Znam to miejsce od dawna. Wiele razy przechodziłem. Raz nawet nieśmiało zajrzałem ale mieli tylko kawę, soki i coś na ząb. Wybór akurat nie koniecznie dla mnie.…
Gdybym chciał wystąpić w programie: Opowiedz mi swoją historię to zacząłbym od Hitchcocka. Podobnie jak w jego filmach moja osobista historia z Marcinem Czubakiem zaczęła się od trzęsienia ziemi – rewelacyjny krupniok – a skończyła katastrofą – zeschły pumpernikiel.…
Nikt tak nie rozbudza emocji jak oni. Przyznaję 😉 Od tygodni atakują mnie starannie dobrane i wysmakowane zdjęcia, na których potrawy pysznią się tak, że aż ślinka cieknie.…
* proste w przygotowaniu, bezglutenowe
Im częściej stołuję się na mieście tym chętniej jem w domu. Niestety jakość to nie jest najmocniejsza strona naszych restauracji.…