Słoneczna Teneryfa, plaża, kolorowe drinki i święty spokój. Zachęcające, prawda? Ostatnie wakacje, z przymusu spędziłem w hotelu all inclusive. Od razu uprzedzę – nie przepadam za takimi miejscami. Z doświadczenia wiem, że drinki są kiepskie a jedzenie słabe. Czy i tym razem tak było? Przekonasz się jeżeli doczytasz do końca 🙂