Śmierdząca sprawa restauracjePrzez Chochlą po Łapach8 marca 2017Zostaw komentarzRawa …hmm… to nie-ciekawa konotacja. Do dziś pamiętam charakterystyczny smród unoszący się przy Hucie Baildon gdy przekraczało się mostek na Żelaznej. Nadal mam dreszcze 🙁…