Nie belgijskie restauracjePrzez Chochlą po Łapach2 grudnia 2014Zostaw komentarzMała budka, tuż obok dworca PKP. A w niej? Najlepsze frytki w KATO – podobno. Co znaczy, że frytki są belgijskie? Ano, tyle, że smaży się je dwa razy. Drugi tuż przed podaniem. Dzięki takiemu zabiegowi mają być wyjątkowo chrupiące.…