Rolada, kluski z dziurką i modra kapusta. Proste, świeże i smaczne. Richtig sloński łobiod. Prosto wygląda na talerzu, w kuchni trzeba się przyłożyć i nie każdemu wychodzi nasza klasyka.
W Zakątku lekcję odrobili i podają przepyszną roladę. Mięciutkie, pachnące mięso z dobrymi, jędrnymi kluskami.
Czego chcieć więcej?!
Może tego, aby porcje były większe. Chociaż przy cenie 16 zeta i tak jest rewelacyjnie.
Niestety, gorzej wypada reszta. Zupa szczawiowa wykrzywiająca twarze od kwasowości, z dolatującym z talerza zapachem starego kartonu nie jest dziełem sztuki. Choć i tak w warstwie smakowej była lepsza niż się spodziewałem. Ale ciapkapusta to już nieporozumienie albo niezrozumienie tematu. Duże, twarde kawały kapusty i twarde ziemniaki. Kicha.
Na koniec wnętrze. No cóż… stołówkowo, ale przytulnie. Obsługa słabo ogarnięta.
Zakątek Dobrego Smaku, ul. Kilińskiego 1, Lubliniec