Pojawiła się niedawno, oficjalnie otwarta, spory ogródek, ale jakoś nie cieszy się wzięciem. Dookoła jak Mariacka długa i szeroka, wszystkie krzesła zajęte, a Warka puściusieńka. Może to chwilowe, a może chodzi o coś więcej?
Z pewnością furory na mapie kulinarnej KATO nie zrobią. Zaledwie kilka dań w karcie i wszystkie odgrzewane. W takiej sytuacji trudno o pikantne objawienia czy niebiańskie uniesienia. Przynajmniej byli szczerzy i od razu się przyznali. Dziękuję 😉
Piwo, coś do piwa i piłka nożna. Aha, jeszcze grzane wino… na zimno z lodem i owocami. Zjawiskowe w środku lata. I dlatego warto tu wpaść 🙂
Piwiarnia Warka, Mariacka 6, Katowice
Udostępnij wpis