Litrowy Weihenstephan, precle i weisswursty. Uwielbiam Oktoberfest 🙂 Przypomina mi Święto Prasy w Parku, wtedy jeszcze chorzowskim. Tłumy ludzi, śmiechy z każdej strony i lejące się strumieniami piwo. Ale jakie piwo! Najlepsze na całym świecie.
Ein Prosit, Ein Prosit – Na Zdrowie, Na Zdrowie – ta najbardziej rozpoznawalna przyśpiewka festowa rozlega się także w katowickim Wunderbarze. Stylizowany, skutecznie, na bawarską piwiarnię świętuje razem z monachijskimi piwoszami.
W odróżnieniu od oryginalnego Oktoberfestu, gdzie wyjątkowo trudno dostać się do zeltu (festowy namiot mogący pomieścić kilka tysięcy osób), do Wundebaru wystarczy przyjść.
W menu z tej okazji zmiany. Przede wszystkim 600-litrowy zapas specjalnie sprowadzonego Weihenstephana – jak wyczytałem w lokalnej prasie, plus festowe żarcie. Na Oktobrze jego jakość bada się sprawdzając czy ocieka tłuszczem 😉 Królują golonki w kapuście, wiesswursty, pieczone woły i czego tam jeszcze dusza zapragnie.
Wunder proponuje m.in. Obtazde, kartofelsalad, place kapuściany z matijasem, oczywiście golonko i gulasch, a nawet piwne tiramisu 🙂 Do tego obowiązkowe, gorące precle.
Sałatkę ziemniaczaną w wersji Wunderbar znam od dawna i nie jestem jej miłośnikiem – wolę wersję z octem i olejem, ale muszę przyznać, że i tak jest niezła, a chrupiący boczuś całkiem mniam, mniam.
Flaker Gulasch ze spatzlami i jajkiem sadzony był poprawny. Do piwa w sam raz, choć do tej pory zachodzę w głowę, po co tam była mini parówka?!
Obtazda – nie będę ukrywał, spotkałem się z nią po raz pierwszy. Szczerze, taka sobie. Zbity pomidorowo-serowy pulpet. Ani to zachwycające, ani przesadnie smaczne.
Ale za to matijas z plackiem. Wow! Świetne, doskonałe, rewelacyjne połączenie śledzia, śmietany, kapusty i ziemniaków. Koniecznie, ale to koniecznie wpadnijcie, aby go skosztować. Wymiata 🙂
Do wszystkiego kufel piwa, ale nie taki dla turystów, ale prawdziwie bawarski – litrowy. Weihenstephan to rasowy lager. Żadne tam hipsterskie siki zalatujące grejpfrutem. Prawdziwe, skondensowane, chmielowe. Warte nawet 28 zeta, a to i tak taniej niż na Oktobrze.
Miłośnicy piwa, śląskich klimatów i tłustego jedzenia przybywajcie. Oktoberfest trwa tylko dwa tygodnie 😉
Wunder Bar Restauracja& Pub, Katowice, ul. Plebiscytowa 2, codz. od 13.00